rok bez kupowania

Dążenie do minimalizmu pomaga poznać prawdziwe potrzeby. 10-ty miesiąc bez nowych ubrań.

Decyzja o uproszczeniu życia i zminimalizowaniu liczby posiadanych przedmiotów może z początku boleć. Uświadamiamy sobie wtedy, jaki śmietnik nas otacza oraz ile pieniędzy wyrzuciliśmy w błoto. Czytaj dalej „Dążenie do minimalizmu pomaga poznać prawdziwe potrzeby. 10-ty miesiąc bez nowych ubrań.”

rok bez kupowania

Wrzesień – dziewiąty miesiąc bez kupowania ubrań

Cześć Kochani!

Po urlopie jakoś nie mogłam zabrać się do pisania, dlatego nowy tekst przybywa ze sporym poślizgiem. Wrzesień był miesiącem obfitującym w wiele wydarzeń i odkąd pamiętam, to co roku taki jest. Może dlatego, że wtedy są moje urodziny 🙂

Czytaj dalej „Wrzesień – dziewiąty miesiąc bez kupowania ubrań”

rok bez kupowania · styl życia

Szczęśliwa 7-ka! Siedem miesięcy bez nowych ubrań + duża porcja motywacji

Witajcie:)

Miało być po prostu „Rok bez kupowania – lipiec”, ale skoro to już siódmy miesiąc, podczas którego obyłam się bez nowych ubrań, to stwierdziłam, że tytuł tego tekstu musi jednak brzmieć inaczej – tym bardziej, że niekupowanie naprawdę może uszczęśliwiać. Czytaj dalej „Szczęśliwa 7-ka! Siedem miesięcy bez nowych ubrań + duża porcja motywacji”

rok bez kupowania · styl życia

Rok bez kupowania – kwiecień

Witajcie 🙂

Nowy tekst przybywa ze sporym opóźnieniem. Jestem Wam i sobie winna podsumowanie kwietnia. Brak systematyczności to jednak nic fajnego, bo najzwyczajniej w świecie nie pamiętam już, co dokładnie się działo, ale postaram się spontanicznie zebrać to, co mi się przypomni i zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 Czytaj dalej „Rok bez kupowania – kwiecień”

rok bez kupowania · styl życia

Rok bez kupowania – luty

Witajcie!

To drugi wpis z serii Rok bez kupowania. Podsumowanie stycznia znajdziecie tutaj.

Dni i tygodnie bardzo szybko uciekają, a krótki luty tym bardziej. Czy i w tym miesiącu udało mi się osiągnąć wyznaczony cel? Oczywiście, że tak. W dodatku trwanie przy podjętym postanowieniu tak pozytywnie mnie nastraja, że mam wrażenie, że mój rok bez kupowania rozciągnie się na kilka lat!

Czytaj dalej „Rok bez kupowania – luty”